Cieszy mnie niezmiernie fakt, o jakim się dowiedziałem. Otóż polski lekarz, Jacek Kołcz, kardiochirurg z Krakowa, został wyróżniony bardzo prestiżową nagrodą za osiągnięcia w dziedzinie leczenia wrodzonych wad serca u dzieci. To nie lada osiągnięcie, biorąc pod uwagę, że oprócz Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu na bardzo wysokim poziomie stoi jeszcze Instytut Kardiologii w Aninie oraz ośrodek przy ul. Spartańskiej 1 w Warszawie, a i tak wszystkich w Polsce nie znam.
Dodam jeszcze do tego, że ojciec koleżanki, która pomagała mi się przygotować do matury z niemieckiego, rodowity Austriak, przyjeżdża do dentysty do Polski.
Moi kochani, o czymś to świadczy - osiągnięcia Polskich medyków są po prostu bardziej doceniane za granicą, niż w naszym własnym kraju. Tak, mam na myśli śmieszne dofinansowanie przez NFZ i przepieprzanie pieniędzy przez ZUS oraz Skarb Państwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz