Znamy wszyscy
10 powodów, dla których piwo jest lepsze od Jezusa. Jeśli ktoś się jednak z nimi jeszcze nie spotkał, to przedstawię je tutaj:
- Nikt Cię nie zabije za nie picie piwa.
- Piwo nie mówi Ci, jak uprawiać sex.
- Piwo nigdy nie spowodowało wojny.
- Nie wmusza się piwa tym, którzy nie potrafią myśleć.
- Mając piwo, nie pukasz do drzwi innych ludzi próbując je oddać.
- Nikt nigdy nie był pochowany żywcem, powieszony czy torturowany aż do śmierci pod symbolem piwa.
- Nie musisz czekać >2000 lat na drugie piwo.
- Są prawa, które mówią, że napisy na etykiecie piwa nie mogą Cię okłamać.
- Możesz dowieść, że masz piwo.
- Kiedy uzależniasz się od piwa, są ludzie, którzy pomogą Ci to powstrzymać.
Kojarzę jeszcze jeden cytat z bash'a, wskazujący pewnego rodzaju bezsensowność religii. Było to chyba tak:
chlopak ze mna zerwal, bo powiedzial, ze bardziej kocha jezusa ;(
Zastanawiające jest może dla niektórych, co skłania mnie do takich tekstów. Otóż uważam, że gdyby opodatkować wszystkie instytucje typu kościoły (w tym cerkwie, meczety etc.) nie mielibyśmy problemu dziury budżetowej. Konkordat niszczy niestety mnóstwo pieniędzy. Jedna tylko uwaga: Msze powinny być opodatkowane (typu śluby, chrzciny, komunie, wesela, pogrzeby) - darowizny, to darowizny, ale powinien powstać przepis, że podczas mszy opłaconej księża nie chodzą z tacą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz