Niektórzy pewnie wiedzą o mojej działalności w chórze - ostatnimi czasy nie chodzę tam po miesiąc, i nie wiem, czy tam w ogóle wrócę w innym celu, niż oddać nuty. Faktem jednak jest, dla pewnych osób z pewnością zabawnym, że było to zajęcie (jak dla mnie) odprężające. oto przykład utworu, który wykonuje ten chór, ale po angielsku (w chórze była wersja niemieckojęzyczna) w innym wykonaniu:
Ale na co dzień takiej muzyki nie słucham ☺
Zdecydowanie częściej zdarz mi się słuchać nieistniejącego już niestety Offspring. Osobiście uważam, że Noodles zasłużenie załapał się do setki najlepszych gitarzystów wszech czasów - zajął tam 30 miejsce, więc jest naprawdę niezły kozak.
(Lista "The Top 100 Guitarists" ogłoszona w gazecie "Total Guitar", 2001)
Na tej samej liście przekozaczył go jednak jeszcze jeden gitarzysta, którego bardzo cenię: Slash z Guns'n'Roses. I to też jest bardzo zasłużone miejsce, słychać to w "Sweet child o'mine" od samego początku. Szkoda, że już nie grają razem, bo Guns'n'Roses to już nie to samo bez niego.
Wymieniając grupy o ostrogitarowym brzmieniu nie mogę zapomnieć o Rammstein i Linkin Park'u:
Linkin Park znają na pewno wszyscy - tu przedstawiam "Its Going Down" - utwór, który pochodzi z płyty grupy X-ecutioners, z gościnnym udziałem właśnie Linkin Park. Jest wyrąbany w kosmos, a mało znany, więc zamieszczę go tu:)
Rammstein to Niemiecki zespół, dość specyficzny, i dlatego ich lubię. Prezentuję teraz "Feuer Frei", który pochodzi z płyty "Mutter", ale został też wykorzystany w filmie "Agent XXX" (to nie jest pornos).
Oprócz Rock'a słucham jeszcze innych rodzajów muzyki. Z muzyki tanecznej uwielbiam takich ludzi jak V1r00z - polecam jego stronkę
Ostatnio też podoba mi się "Chica bomb" Dan'a Balan'a. Z pominięciem tego typa na teledysku - śmieszy mnie on za każdym razem, jak tylko go oglądam:) Bo dziewczyna jest bardzo ładna :D
Lasgo - "Something" - ta piosenka nabiera uroku dopiero wtedy, gdy można jej posłuchać w stereofonii. Tu niestety dysponuję tylko wersją monofoniczną, ale polecam ściągnąć jeśli się komuś spodobała - efekt lewo-prawo jest zajebisty. Miałem niegdyś taką manię słuchania tej piosenki, że znam ją na pamięć:
I don't wanna say "I'm sorry"
Cause i know, there's nothing wrong
Don't be afraid, there's no need to worry
Cause my feeling for You is still strong
Hold me in your arms
And never let me go
Hold me in your arms
Cause I need You so
I can see it in your eyes, there is something,
Something You wanna tell me
I see it in your eyes, theres something,
That You hide for me
Is there a reason why?
There is something
Something you wanna tell me
I see it in your eyes
There is something
That you hide for me
Wielu ludzi uważa, że Lady Gaga to chłam, porażka i dno artystyczne, ale ja osobiście mam deko odmienne zdanie: nie dość, że brzydka, to ma nudne teledyski (poza tańcem nic się w nich nie dzieje), i wolę jej jednak słuchać niż oglądać. "Bad Romance" - najlepsza z jej piosenek, z kolei "Monster" - piosenka, jakich wiele już było i jeszcze więcej niestety będzie: prosta melodia, banalny tekst.
Z polskich artystów preferuję Kazika Staszewskiego (choć ostatnio za bardzo leci na kasę, to piosenki ma jednak fajne). To jest "Amnezja" - pierwszy singiel z nowej płyty, której okładkę widać zamiast teledysku.
Ewa Farna, czyli Polka w Czechach. Tutaj śpiewa cover utworu "Dmuchawce, latawce, wiatr" z repertuaru Urszuli Kasprzak.
Niesamowite wręcz wrażenie robi na mnie "Jest taki samotny dom" Budki Suflera. Wikipedia podaje, że nie jest to spolszczona wersja wersja "Ich Sin Neu Geboren", lecz odwrotnie - wersja polskojęzyczna powstała w 1974r, a niemieckojęzyczna w rok później. Ale jedno, co powinienem powiedzieć: Słuchałem Całego szeregu wersji tego utworu, wielu coverów i kilku aranżacji muzycznej, doszedłem do wniosku, że pierwotna wersja z 1974r, jest najlepsza. (podobno chór w tej wersji to Alibabki).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz